Home branding, czyli dlaczego wizerunek ma (kluczowe) znaczenie?

Lubicie definicje? Ja też za nimi nie przepadam, ale myślę, że dla dobra tematu pokuszę się o małe sprecyzowanie.

„Home Branding to niestandardowa koncepcja sprzedaży nieruchomości opierająca się na kreowaniu wizerunku brandu, jakim jest nieruchomość. W home brandingu wykorzystujemy takie same narzędzia marketingowe, jak w przypadku firm, czy marek.”

Użyłam słowa niestandardowa, ponieważ w Polsce takie podejście to nadal rzadkość, chociaż na pewno i nasz rynek zaczyna się w tym zakresie profesjonalizować. Niestandardowa także dlatego, że nie zawsze jest to jedyna słuszna strategia. Niektóre nieruchomości nie potrzebują tak kompleksowego podejścia do tematu, aby szybko się sprzedać. Chociaż bardzo często przy umiejętnym podejściu mogłyby sprzedać się nie tylko szybko, ale i drożej…

Zaufanie, jako efekt uboczny.

Pracując dla takich marek, jak Perlage, czy Cisowianka, wizerunek zawsze stawialiśmy na pierwszym miejscu. Każdy element marketingowej układanki musiał być spójny i pasować do klimatu brandu. „Efektem ubocznym” tych starań było zaufanie klienta, jego poczucie bezpieczeństwa, a tym samym sięganie po produkt. Chciałoby się rzec „as simple as that!”. Jeśli takie podejście było skuteczne (i oczywiste) w przypadku wody, dlaczego w przypadku nieruchomości miałoby być inaczej?

Śmiem postawić tezę, że im bardziej angażujący produkt, tym większa rola jego wizerunku. Zakup nieruchomości jest jednym z tych ważniejszych, wiele osób kupuje nieruchomość tylko raz w życiu. To zakup związany z dużymi pieniędzmi, a co za tym idzie z dużymi emocjami. Kupując nieruchomość nie kupujemy tylko czterech ścian, a sucha kalkulacja stosunku metrów do ceny nie odgrywa wcale kluczowej roli. To od klimatu, jaki stworzymy już przy pierwszym kontakcie z nieruchomością, a więc styczności klienta z ofertą zależy, czy klient będzie chciał pozostać z nami na dłużej i przyjrzeć się dokładnie temu, co mamy do zaoferowania. Jeśli to pierwsze wrażenie (którego niestety nie można zrobić dwa razy) będzie spójne z resztą mamy duże szanse na powodzenie.

Aranżacja to tylko początek.

Home branding sięga znacznie dalej niż home staging, który jest ważnym, ale nie jedynym elementem kreowaniu wizerunku nieruchomości. Właściwa aranżacja (niekoniecznie zgodna z najnowszymi trendami, lecz dopasowana do grupy docelowej) jest częścią tej strategii, ale nie jest jej podstawą. Home branding polega na budowaniu marki nieruchomości nie tylko poprzez piękne zdjęcia, ale przede wszystkim przez sposób komunikacji, czyli to gdzie, co i w jaki sposób nasza marka będzie się komunikować. W home brandingu zawiera się zarówno dobór narzędzi marketingowych, sposób formułowania komunikatu, jak i tak z pozoru drobne rzeczy, jak czcionka, wygląd materiałów informacyjnych, oprawa wydarzeń specjalnych, czy sposób prowadzenia prezentacji dla klienta. Chociaż odbiorca nie zdaje sobie z tego sprawy, każdy detal ma znaczenie i ostatecznie wpływa na decyzję zakupową.

Bez dobrego, ale i odpowiedniego wizerunku, który zależy od charakteru nieruchomości, nasza szansa sprzedaży na tak konkurencyjnym obecnie rynku nieruchomości, jest znacznie mniejsza. Zadbajmy więc o właściwe emocje, już od pierwszego kontaktu z ofertą, aż do wizyty u notariusza. Emocje, które pozwolą nam stworzyć atmosferę zaufania opartą oczywiście na realnych parametrach.

Katarzyna Pióro

Dyrektor Biura w Krakowie, Co-owner Brand&Sell